Jutro, w niedzielę, skoro świt razem z Lestatem wyruszamy przed siebie zwiedzać obce kraje. Dokładnie? Nigdy nie wiadomo. Najciekawsze zawsze jest niezaplanowane. Kierunek: wschód, południe, ciepło, słońce, góry, morze i radość. Obiecuję opisać dokładnie wszystkie nasze przygody gdy tylko połowa uczestniczących w nich osób opuści Pau. A bient
ôt! :)
No comments:
Post a Comment